INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

01:02 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Jak trudno zabić wirusa?

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

W latach 70. XX w. w ZSRR powstało zjednoczenie Biopreparat, którego celem była produkcja szczepionek i surowic. Była to przykrywka właściwej działalności, czyli wytwarzania broni biologicznej.

Do szczególnych osiągnięć Biopreparatu należało bojowe wykorzystanie bakterii gorączki syberyjskiej, jak Rosjanie nazywają wąglika. Ponadto sowieccy uczeni mogli się pochwalić udanymi eksperymentami z wirusem gorączki krwotocznej Ebola.
W skład zjednoczenia wchodziło 40 laboratoriów i zakładów przemysłowych. Pod koniec lat 80. produkowały rocznie 200 ton zabójczej masy, umieszczonej w bombach lotniczych i pociskach artyleryjskich. Fabryką śmierci kierował specjalny zarząd sztabu generalnego.
Afera wybuchła w 1989 r., gdy na Zachód uciekł uczony Władimir Pasecznik, który ujawnił skalę przygotowań do wojny biologicznej. Ronald Reagan osobiście zmusił Gorbaczowa do zamknięcia badań i produkcji, ale jak się okazało, bomba składowisk nadal tykała. Okazało się, jak trudno zabić wirusa.

- reklama -

Jak trudno zabić wirusa?

W 1992 r. Amerykanie lustrowali zabójczy poligon na aralskiej Wyspie Odrodzenia, która po rozpadzie ZSRR należy do Uzbekistanu. Po zbadaniu rzekomo unieszkodliwionych zarazków zakopanych w tysiącach beczek, wojskowym mikrobiologom włosy zjeżyły się na głowach.

Bakterie wąglika i wirusy Eboli czuły się nie tylko dobrze, ale groźnie zmutowały. Rząd USA wydał dziesiątki milionów dolarów na ostateczne zniszczenie zagrożenia, jednak wyspa na Morzu Aralskim do dziś pozostaje zamknięta.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic...

Przeczytaj jeszcze to!