W północno-wschodniej Tajlandii weterynarze potwierdzili epidemię kociej grypy. Lokalne władze uspokajają, że infekcja nie przenosi się na ludzi”, informuje agencja UPI.
Z kolei chińska agencja Xinhua informuje, że państwowy nadzór epidemiologiczny wysłał specjalne ekipy weterynaryjne do zarażonych wiosek. Pierwsze ustalenia mówią o zgonach co najmniej 20 zwierząt.
Domowe futrzaki padły ofiarami infekcji nazwanej „kocią grypą” lub kocią chorobą układu oddechowego.
Według UPI kocia grypa rozprzestrzenia się bardzo szybko szybko, a jej przyczyną jest herpeswirus typu 1. Chore koty wykazują kilka objawów, w tym kichanie, kaszel, katar i owrzodzenia języka.