Noszenie masek oraz dobre systemy wentylacyjne skuteczniej zapobiegają rozprzestrzenianiu się COVID-19 w dużych pomieszczeniach (sale lekcyjne, aule) niż utrzymywanie dystansu społecznego – ustalili naukowcy z University of Central Florida (USA).
Wyniki swojego badania opublikowali w czasopiśmie „Physics of Fluids” (http://dx.doi.org/10.1063/5.0040755).
„Na podstawie analizy sposobów przenoszenia aerozoli wykazaliśmy, że jeśli maski są obowiązkowe, to nie ma potrzeby zachowywania 2-metrowego dystansu społecznego – mówi Michael Kinzel, jeden z autorów publikacji. – Prawidłowo noszone maseczki zapobiegają transmisji wirusa tak samo skutecznie niezależnie od odległości fizycznej między osobami. To dowodzi, że nakaz noszenia maseczek jest kluczem do zwiększenia przepustowości w obiektach użyteczności publicznej, w tym w szkołach”.
W ramach badania naukowcy stworzyli komputerowy model sali lekcyjnej z uczniami i nauczycielem, a następnie zasymulowali ruch powietrza i rozprzestrzenianie się wirusa, po czym obliczyli ryzyko zakażenia drogą powietrzną.
Model klasy miał niecałe 66 m2 powierzchni i był wysoki na 2,7 m, co miało odzwierciedlać gabaryty sali szkolnej czy wykładowej. Uczniowie w nim uwzględnieni nosili maseczki; także nauczyciel na przodzie sali miał szczelnie zasłonięte nos i usta. Rozpatrywano dwa różne scenariusze: z salą wentylowaną oraz niewentylowaną.
Okazało się, że maski skutecznie zapobiegały bezpośredniej ekspozycji na aerozole, ponieważ hamowały wydmuchiwanie powietrza, uniemożliwiając im dotarcie do sąsiednich osób.
Dodatkowo system wentylacji (w połączeniu z dobrym filtrem powietrza) zmniejszył ryzyko infekcji o 40 do 50 proc. w porównaniu do sali niewentylowanej. „Dzieje się tak, ponieważ system wentylacji wytwarza stały prąd przepływu powietrza, który naprowadza aerozole do filtra, gdzie część z nich jest usuwana. W pomieszczeniach bez wentylacji aerozole gromadzą się nad ludźmi w powietrzu” – wyjaśnia Kinzel.
„Nasze wyniki są zgodne z najnowszymi wytycznymi amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, które zalecają zmniejszenie dystansu społecznego w szkołach podstawowych z 2 do 1 metra, o ile wszyscy uczniowie i nauczyciele stosują maseczki ochronne” – dodaje autor badania.
„Jednym słowem: jeśli nosimy maseczkę, prawdopodobieństwo infekcji przy dystansie 1 metra nie jest większe niż przy 3 metrach. Może to stanowić podpowiedź, jak bezpiecznie zaplanować powrót uczniów do szkół na resztę pandemii” – podsumowuje Kinzel.(PAP)
Katarzyna Czechowicz
kap/ agt/