W rozmowie z PAP Jarosław Kaczyński przyznał, że musi zostać zlikwidowana Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Tak jak chciał tego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, uważający że Izba nie gwarantuje niezależności sędziom.
– Zlikwidujemy Izbę Dyscyplinarną w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu – powiedział Jarosław Kaczyński.
Do słów Kaczyńskiego odniósł się Bronisław Komorowski, podczas rozmowy z TVN24.
– Po pierwsze warto zwrócić uwagę, że jeszcze tydzień temu czy dwa tygodnie temu pan Jarosław Kaczyński, pan premier Morawiecki wychwalali tę tzw. reformę sądownictwa i wymiaru spra-wiedliwości i się pod nią w pełni podpisywali. Jej by nie było gdyby nie premier, prezydent i Jarosław Kaczyński – mówił Bronisław Komorowski w TVN24.
I dlatego zdaniem byłego prezydenta, lider PiS zaczął już szukać kozła ofiarnego, którego będzie można obarczyć odpowiedzialnością za tę bolesną porażkę. I znalazł, i to bardzo wygodnego. To minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro.
– Natomiast trzeba pamiętać, trzeba przypominać, że to wszyscy ci trzej panowie: Jarosław Kaczyński, prezydent Duda i premier Morawiecki, oni tę reformę tak naprawdę przeprowadzali, zgodnie z propozycjami Ziobry – stwierdził były prezydent.