Ciekawe spostrzeżenia przekazał kandydat na prezydenta RP Paweł Tanajno. W rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” przyznał w specyficzny sposób, jak zależy mu na wyniku wyborczym…
– Mnie w ogóle nie interesuje ten wynik. Korzystam z tych wyborów, bo jestem w stanie powiedzieć coś ciekawego do ludzi. Jeżeli kilka milionów ogląda debatę, to jest to supersprawa. Wynik wyborczy mam w pompce – mówi szczerze Paweł Tanajno.
I dodaje:
– Przecież ja nawet kampanii nie prowadzę. Mój komitet nie założył konta bankowego i olewam to po całości. Kontakt z mediami i zasięgi to jest coś, co mnie interesuje, by mówić o sprawach społecznie ważnych — twierdzi kandydat.
Źródło: „Rzeczpospolita”