INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

08:44 | czwartek | 02.05.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Wodorowe plany Rosji obarczone wysokim ryzkiem

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

2 maja

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Zgodnie z programem rozwoju niskoemisyjnej energetyki wodorowej przygotowanym przez ministerstwo energii, w 2030 r. Rosja będzie eksportowała rocznie ok. 3 mln ton paliwa i 12 mln ton w 2050. Dokument szacuje niezbędne inwestycje na kwotę 26 mld dol. Ze względu na krótkie terminy i duże ryzyko niepowodzenia, eksperci wątpią w opłacalność wodorowego programu – informuje „Kommiersant”.

Gazeta publikuje założenia rozwoju energetyki wodorowej na lata 2030-2050 r. Dokument zakłada 4 scenariusze produkcji i eksportu. Chodzi zarówno o tzw. niebieski wodór, który powstaje w procesie obróbki metanu z wykorzystaniem Co2, jak i zielone paliwo wytwarzane w procesie elektrolizy, z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.

- reklama -

Autorzy przyjęli za podstawę scenariusz, zgodnie z którym w 2030 r. Rosja będzie produkowała 2,75–2,9 mln ton wodoru rocznie oraz 11,3–11,9 mln ton w 2050 r. Scenariusz przyspieszonego rozwoju eksportu zakłada zwiększenie dostaw do 6,4 mln ton w 2030 r. i ok. 30 mln ton w 2050 r.

Z kolei scenariusz intensywnego rozwoju wewnętrznego rynku wodoru zakłada wzrost zużycia wodoru w przedziale 1-4 mln ton. Wraz ze zwiększeniem krajowego popytu na wodór, w 2050 r. udział odnawialnych źródeł energii w bilansie energetycznym Rosji wzrośnie do 32 proc. czyli 97 gigawatów. Gazeta zauważa jednak, że taka ilość nowych mocy OZE wygląda na przeszacowaną w stosunku do obecnych możliwości inwestycyjnych.

Ponadto dokument wymienia 10 programów pilotażowych eksportu wodoru, tymczasem bez wsparcia rządowego tylko projekty na Jamale, Sachalinie i w Jakucji mają dodatnią stopę zwrotu. Wskaźniki rentowności pozostałych lokalizacji są ujemne. Aby poprawić saldo, ministerstwo energii proponuje, m.in. dofinansowanie infrastruktury logistycznej. Chodzi o terminale przeładunkowe, zakłady produkcyjne i sieć transportową, których budowa pochłonie 8,6 mld dol. przy założeniu, że inwestycje zwrócą się za 30 lat.

- reklama -

Według „Kommiersanta” dokument wspomina o zagrożeniach, które mogą wpłynąć na wynik. Niepokoi zdolność Chin do zaopatrywania się w wodór bez importu lub perspektywa spadku cen związana z analogicznymi projektami Arabii Saudyjskiej.

Za największe ryzyko gazeta uważa jednak ewentualne opóźnienia w stosunku do planowanych terminów uruchomienia rosyjskich mocy produkcyjnych. Niepewność wynika z konieczności zarezerwowania odpowiedniej ilości gazu ziemnego oraz generacji odnawialnych źródeł energii dla każdego z 10 projektów. Dziennik wskazuje także na zbyt krótkie terminy budowy niezbędnej infrastruktury eksportowej, certyfikacji produkowanego wodoru oraz na zawarcie wiążących umów z importerami. Brak również planów zapasowych na wypadek spadków cen wodoru na światowych rynkach, wynikających z ewentualnej nadprodukcji.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

1 KOMENTARZ

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
grom52
29.12.2021 09:15

A szwaby z ruskimi i tak kontrakty podpiszą. I znów jak z gazem będą później płakać. Ten ich pęd do wielko-mocarstwowości i miłość do ruskich – wali im po prostu na łeb.

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Netanjahu cały w strachu

Jedni nie mogą nie mogą strzelać, inni mogą. Międzynarodowy Trybunał Karny jednych może sądzić, innych - za takie same...

Przeczytaj jeszcze to!

1
0
Podziel się z nami swoją opiniąx